wtorek, 31 lipca 2012

chłodnik z ogórków małosolnych


     Chłodniki mają chyba tylu zwolenników co i przeciwników. Ja należę do tych po środku - nie jestem wielką fanką chłodników, bo lubię zupy raczej gorące, ale latem to jedna z potraw, które muszą znaleźć się na naszym stole. Bo w upały nie ma nic smaczniejszego niż prosty i bardzo zimny chłodnik. :)))
Czasem jako zupa, czasem jako sos np. do ziemniaków lub mięsa.


CHŁODNIK Z OGÓRKÓW MAŁOSOLNYCH

3-4 ogórki małosolne
1 ogórek świeży
3-4 ząbki czosnku
300 g jogurtu (kefiru lub maślanki, ew. kwaśnego mleka)
100 g śmietany (np. 18%)
pęczek świeżego koperku (można dodać suszony)
sól, pieprz do smaku

- ogórki małosolne zetrzeć na tarce o grubych oczkach lub pokroić w drobną kosteczkę
- świeży ogórek obrać ze skórki i również zetrzeć lub pokroić w kostkę (lekko odcisnąć i odlać nadmiar soku)
- jogurt dokładnie wymieszać ze śmietaną, zalać ogórki
- czosnek przecisnąć przez praskę lub rozetrzeć z odrobiną soli, dodać do chłodnika
- dosypać posiekany koperek
- doprawić solą i pieprzem
- porządnie schłodzić (co najmniej 1 godzinę w lodówce)

***
- do chłodnika można dodać natkę pietruszki lub szczypiorek
- żeby chłodnik był bardziej kwaśny można dodać kwas z ogórków lub sok z cytryny
- jeśli chcę sos a nie zupę, daję po prostu mniej jogurtu i śmietany :)

piątek, 27 lipca 2012

ciasteczka z twarogiem i jabłkami (lub rabarbarem)



     Ciasteczka bez jaj i bez proszku do pieczenia, i to bez cukru. W ogóle co to za ciastka?! :)))
Najsmaczniejsze jakie ostatnio jadłam. Lekko chrupiące, przypominające w smaku ciasto francuskie, ale bardziej wilgotne, treściwe i pachnące. Można je robić z różnymi owocami. U mnie z jabłkami i z rabarbarem.
     Ciasto zachowuje równowagę w ilości mąki, twarogu i masła, dlatego bardzo łatwo ten przepis zapamiętać. :)



CIASTECZKA Z TWAROGIEM I JABŁKAMI (LUB RABARBAREM)
( przepis - Dorotus76ArabeskaGosiaa99Viola, ... )


250 g mąki 
250 g twarogu (białego sera)
250 g masła (w temp. pokojowej)
3-4 jabłka (ew. rabarbar, brzoskwinie, dżem...)
cukier puder do posypania
(0,5 szkl. cukru, opcjonalnie)

- twaróg zmielić lub rozgnieść dokładnie widelcem lub praską
- jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne, pokroić w ósemki (ew. rabarbar umyć dokładnie i obrać ze skórki, pokroić w kostkę; brzoskwinie z puszki osączyć z syropu na sitku)
- z mąki, twarogu i masła zagnieść ciasto i wstawić do lodówki na minimum 1 godzinę
- ciasto rozwałkować jak na pierogi, szklanką wykrajać krążki
- na każdy krążek nakładać kawałek jabłka, składać na pół i skleić na rogach (tak, żeby ciastka były "uśmiechnięte", a nie dokładnie sklejone jak pierogi)
- ułożyć na blaszce i piec około 25-30 minut w temp. 180 stopni, do zrumienienia
- posypać cukrem pudrem po ostudzeniu
- pyszne na gorąco i po wystudzeniu :)


 ***
      Obawiałam się, że rabarbar będzie zbyt kwaśny dodałam do ciasta cukier, smak rewelacyjny, ale niestety trochę mi się przy pieczeniu ciasteczka za mocno od spodu przypiekły, do mniej kwaśnych owoców cukier jest zbędny w cieście, wystarczy posypać pudrem gotowe ciasteczka :)
     Najszybciej znikały takie ciepłe, niemalże prosto z blaszki. :)


część ciasta pokroiłam w kwadraty i posklejałam rogi w takie ciasteczka:
 .

środa, 25 lipca 2012

leczo z cukinią



     Latem zawsze jemy więcej warzyw i na talerzach jest zdecydowanie bardziej kolorowo niż zazwyczaj. :)
Cukinie, papryki, fasolki szparagowe i kalafiory teraz są najsmaczniejsze, świeże i lekkie. Lubię najprostsze przepisy, żeby nie siedzieć długo w gorącej kuchni. A to leczo robi się naprawdę szybko i smakuje pysznie.
Jedzmy kolorowo! :)))

LECZO Z CUKINIĄ

3 cebule
2-3 laski kiełbasy (ok. 500 g)
2 czerwone papryki (zielone lub żółte, ewentualnie ½ papryki ostrej)
1-2 kabaczki (cukinie)
1 puszka pomidorów bez skórek (lub 4-5 pomidory)
smalec do smażenia (lub inny tłuszcz)
sól, pieprz, papryka słodka w proszku, odrobina chilli

- cebule i kiełbasę pokroić w kostkę i usmażyć na tłuszczu
- dodać pokrojone w paseczki lub kostkę papryki i cukinie
- dusić 10-15 minut (tak by cukinia była lekko chrupka)
- dodać pomidory pokrojone w kostkę
- doprawić solą, pieprzem i papryką

***

najbardziej lubię robić potrawy tzw. jednogarnkowe w woku, to chyba moja najwygodniejsza głęboka patelnia :)

***
- pomidory nacinam u nasady na krzyż i wkładam na chwilę do gorącej potrawy, po chwili wyciągam, wkładam do zimnej wody i obieram skórkę (chyba, że korzystam z tych w puszce, wtedy problem obierania ze skórki mam z głowy)
- cukinie myję, przekrawam na pół i jeśli są duże pestki, to wybieram je małą łyżeczką od herbaty :)
- fajnym dodatkiem smakowym są pieczarki, leczo jest wtedy jeszcze bardziej treściwe



środa, 18 lipca 2012

ciasto 3-bit


     Kolejne ciasto bez pieczenia, które robi się szybko i dość prosto. Ma tylko jedna wadę: jest smaczne (i wciąga!) a bioderka po nim rosną, aż miło. :))) Ostrzegam, to ciasto dla tych, którzy lubią "samą słodycz"...


CIASTO 3-bit
(jedna z wersji z sieci)

1 paczka herbatników maślanych (lub maślanych pełnoziarnistych)
1 paczka krakersów
1 puszka masy krówkowej (kajmak)
2 kubeczki śmietany kremówki (do ubijania)
2 łyżeczki żelatyny
9 łyżek cukru pudru
kieliszek wrzącej wody
2 budynie waniliowe
1/2 litra mleka
1 torebka galaretki cytrynowej
1 kostka masła
 kawałeczek czekolady

- w 3/4 szklanki mleka rozpuścić budynie
- resztę mleka zagotować, do gotującego się mleka wlewamy wcześniej przygotowaną zawiesinę budyniową, cały czas mieszając doprowadzamy budyń do wrzenia tak, aby powstały tzw. wulkany, odstawiamy
- do gorącego budyniu wsypujemy galaretkę cytrynową, mieszamy, studzimy
- miękkie masło miksujemy z 4 łyżkami cukru pudru na puszystą masę
- następnie dodajemy po łyżce chłodny budyń nie przerywając miksowania, po dodaniu ostatniej łyżki budyniu wszystko razem miksuj przez około 1-2 minuty
- układamy warstwami:
***herbatniki
***masę budyniową
***krakersy
***masę kajmakową
***herbatniki
***bitą śmietanę z żelatyną i cukrem - żelatynę rozpuszczamy w kieliszku wrzącej wody i odstawiamy do ostygnięcia, śmietanę kremówkę ubijamy z 5 łyżkami cukru pudru i zimną żelatyną na sztywną masę
- całość posypać startą na tarce czekoladą (na drobnych oczkach)
- ciasto wstawiamy na kilka godzin do lodówki

***
     Miałam bardzo niską temperaturę ustawioną ostatnio w lodówce i bita śmietana się nieco zmroziła, co nie zmieniło smaku ciasta, a stało się jedynie bardziej "zwarte".
     Następnym razem spróbuję zrobić masę budyniową bez galaretki, bo moje dzieci kręciły trochę nosem na połączenie budyniu i zapachu galaretki...ale to innym razem. Póki co, ciasto jest już tylko bardzo słodkim wspomnieniem... :)
***
     Kolejne wersje 3-bitowego ciasta już czekają do wypróbowania...może w następny weekend? :)))
.

czwartek, 12 lipca 2012

herbata lipowa

.

      Tylko przez krótki czas, gdy kwitnie lipa można zrobić sobie herbatę ze świeżych kwiatów, która nie dość że smaczna to i zdrowa jest. :) I wbrew pozorom, po zaparzeniu nie ma zielonkawo-żółtego koloru (jak herbata z suszu), ale czerwony. Pachnie i smakuje niesamowicie. Ja najbardziej lubię taką bez żadnych dodatków, krótko gotowaną w garnuszku na małym ogniu...


***
HERBATA LIPOWA
(ze świeżych kwiatków, ulubiona)

garść świeżych kwiatów lipy (z podsadkami)
1,5 - 2 l wody

Kwiaty lipy zalać zimną wodą, zagotować.
Gotować kilka minut na małym ogniu (3-5 minut), następnie pozostawić na 15 minut pod przykryciem.
Odcedzić.


***
NAPAR Z KWIATÓW LIPY
(świeżych lub suszonych)

2 łyżki kwiatów lipy
2 szklanki wody

Kwiatki lipy zalać wrzącą wodą, zaparzać pod przykryciem około 15-20 minut. Przecedzić.


***
HERBATA LIPOWA Z JABŁKIEM
(na przeziębienie, zapalenie gardła, płuc)

1 łyżka kwiatów lipy
skórka z jednego jabłka
1 łyżeczka miodu
1 szkl. wody

Kwiaty lipy i skórkę z jabłka zalewamy szklanką wrzącej wody. 
Po 10 minutach od zaparzenia, przecedzamy i słodzimy łyżeczką miodu.
Leczniczo wypić 3-5 filiżanek, jedną po drugiej. (poty gwarantowane)

***
HERBATA LIPOWA Z MIODEM
(choroby płuc)
1 kopiasta łyżeczka kwiatów lipy
1 szkl. wody
2 łyżki miodu

Kwiaty lipy zalać szklanka wrzątku. Zaparzać około 15 minut pod przykryciem.
Posłodzić miodem.
Wypijać 1-3 szklanek dziennie.




***
     Kwiaty lipy (wraz z podsadkami) zbieramy pod koniec czerwca lub w lipcu, w słoneczny dzień, z drzew oddalonych od dróg i osiedli.
Najlepiej suszyć je w miejscu zacienionym i przewiewnym.

     Herbatka (napar) z kwiatów lipy działa napotnie i przeciwzapalnie, ale też wspomaga wydzielanie soków żołądkowych i koi nerwy. Ma wiele dobroczynnych właściwości dla naszego organizmu. 
     Pita dla przyjemności od czasu do czasu na pewno nie zaszkodzi, a jeszcze wspomoże wydzielanie żółci i moczu, i dobrze wpłynie na konsystencję krwi. Uspokoi nadmierne napięcie i pobudzenie, pomoże zasnąć. Same plusy. :)


 .

Related Posts with Thumbnails